Firma A-EON rozpocznie dystrybucję komputera AmigaOne X5000 wśród osób które zgłosiły zainteresowanie przez ten formularz w ciągu najbliższych tygodni - takie informacje podaje serwis amiga-news.de. AmigaOne X5000 to najnowszy komputer oparty na procesorze PowerPC opracowany przez A-EON Technology. Cena całego systemu wynosi od 2300-2500 euro zaś samej płyty głównej 1700 euro.
Dodano: 2016-10-07 20:35, Autor: cm, Kategoria: Sprzęt, Liczba wyświetleń: 6330
Dostawa komputera AmigaOne X5000 już wkrótce
-
Discord (online: ) «»
-
Online: 13
AmiKit
b...
Cizar
h...
IMPBot
juen
Laubzega
m...
Marek_B
Mirq
NorBert
spazma
SZAMAN
-
Rafał Gdaniec
Czytelnik
-
komentarz #1 wysłany: 2016-10-07 22:54
Amiga w takiej cenie, to jak kiedyś koszt stacji graficznej Silicon Graphics.
W każdym razie podobne wrażenie elitarności tego sprzętu.
Żeby zdobyć powodzenie w sprzedaży na rynku, sprzęt dla ludzi musi być min. 6 razy tańszy.
-
MDW
Czytelnik
-
komentarz #2 wysłany: 2016-10-07 23:37 w odpowiedzi na komentarz #1
Silicony były zdecydowanie droższe. Nawet Amiga 4000 kiedyś była droższa niż dzisiaj taka X5000. Co nie znaczy, że X5000 jest tania.
-
cacodemon
konto zablokowane
lub usunięte
Czytelnik
-
komentarz #3 wysłany: 2016-10-08 08:14 w odpowiedzi na komentarz #2
Na pewno A4000 była droższa ?
-
swinkamor12
Marian Nowicki
Czytelnik
-
komentarz #4 wysłany: 2016-10-08 08:18 w odpowiedzi na komentarz #3
Po uwzględnieniu inflacji to Amiga 4000 była o 50 % droższa od Amigi X5000.
Ceny dużych Amig od Commodore plus kart graficznych do nich to był czysty absurd.
-
parallax
Czytelnik
-
komentarz #5 wysłany: 2016-10-08 08:54 w odpowiedzi na komentarz #2
Dokładnie. Silicony na dzisiejsze, to by kosztowały jakieś 50 000 zeta.
Amiga X5000 jest droga względem swoich możliwości dzisiaj, ale tu nie o to chodzi przecież jak wiadomo żeby była jak współczesne komputery. Chodzi o prestiż w światku amigowym
-
Grzegorz
Czytelnik
-
komentarz #6 wysłany: 2016-10-08 10:05
News mało precyzyjny. Takie powtarzanie plotek w randze newsa.
Po pierwsze te informacje pochodzą z komentarzy z niemieckiego forum a nie od producenta/dystrybutora czy innych oficjalnych źródeł.
Po drugie na tymże forum niemcy piszą, że Aliena Computer chciała od niektórych zadeklarowanych osoby wpłaty (nie mówiąc nic o terminie dostawy), dlatego jest wniosek, że "wkrótce" komputery będą dostarczane. Ale to "wkrótce" jest tak samo określone jak "when it's done" więc może trwać nie wiadomo ile.
Wręcz piszą, że termin dostawy nie jest znany - MOŻE kilka tygodni (a może kolejne pół roku?) [klik]
Po trzecie podane ceny to czyste spekulacje forumowiczów na podstawie tego ile chciała Aliena.
Brak jest informacji, czy wpłaty do Aliena to zaliczki czy mieli zapłacić z góry całą kwotę za sprzęt.
Po czwarte to na razie tylko jeden dystrybutor i kilka osób z niemiec napisało, że Aliena chce kasę, więc o "dostawie" komputerów i dostępności dla zainteresowanych chyba jeszcze za wcześnie mówić.
Podsumowanie tego jest na amiga-news.de
TUTAJ
-
SZAMAN
Redaktor
-
komentarz #7 wysłany: 2016-10-08 14:33 w odpowiedzi na komentarz #6
Dzięki za doprecyzowanie, dodałem linka do amiga-news.de, bo faktycznie info nie jest od producenta.
-
Hextreme
Czytelnik
-
komentarz #8 wysłany: 2016-10-08 14:55 w odpowiedzi na komentarz #1
No i jest sprzęt 6 razy tańszy. Nazywa się Amiga 4000.
No ale nie od dziś ludzie dzielą się na bogatych i biednych. Garstka ok. 3-5 osób ubzdurała sobie, że X5000 jest tania i decyduje o przyszłości Amigi. Zejdźcie na ziemię.
Mój PC kosztował - płyta główna kilkaset zł (teraz kosztuje ok. 100zł). Starczy mi do Internetu, Youtube, filmów, studiów informatycznych, grania w mniej wymagające gierki. Oprogramowanie działa bez zarzutu i jest tego sporo.
Tak samo moja Amiga 1200. Kupiona dawno za kilkaset zł. Starczy do praktycznie wszystkich gier, pisania tekstów, programowania w Asm, C, E, AMOS, Basic, muzyki, modułów, grafiki, animacji, tworzenia prezentacji. Używam A1200 też do organizacji dnia, tworzenia baz danych i arkuszy kalkulacyjnych. Oprogramowanie działa bez zarzutu i jest go sporo. Używam tak z 1% całego software jaki powstał.
Cena AmigiOne X5000 to jakiś kosmos jest, a używalność nikła. Wiem to po Sam440ep i tam będzie analogicznie. Strata pieniędzy. Jak ktoś naprawdę liczy się z wydatkami to nie kupi tego komputera.
Commodore tworzyło sprzęt do domowych i profesjonalnych zastosowań w różnych cenach. Gdyby A-EON zrobił jakąś małą płytę za kilkaset złotych pewnie mógłbym się zastanowić. Ale widzę tendencję odwrotną - coraz szybszy i droższy sprzęt, nadal słabo oprogramowany w stosunku do Amiga OS 3.1.
Brak przede wszystkim oprogramowania profesjonalnego jak Scala, MediaPoint, Art Department Professional, czy TurboCalc na Amiga OS 3.1 tylko porty oprogramowania szeroko dostępnego, które dodatkowo bardzo łatwo odmawiają posłuszeństwa i wieszają system.
Mi również brakuje po prostu artykułów, materiałów, książek, czasopism i dokumentów, których mam w bród w przypadku Amigi 1200.
-
parallax
Czytelnik
-
komentarz #9 wysłany: 2016-10-08 15:23 w odpowiedzi na komentarz #8
"No i jest sprzęt 6 razy tańszy. Nazywa się Amiga 4000. "
Dokładnie. Są nowe dostępne w sklepie, na gwarancji no i Amiga 4000 jest równie szybka jak Amiga X5000. No i Amiga 4000 na starcie obsługuje USB, najnowsze karty graficzne i inne tego typu
-
swinkamor12
Marian Nowicki
Czytelnik
-
komentarz #10 wysłany: 2016-10-09 17:33 w odpowiedzi na komentarz #8
Miałeś już parę razy tłumaczone drogi Robercie ale nie dotarło.
Ubzdurałeś sobie że jak amiga to ma być tanio.
Twój problem polega na tym że nie ma to sensu.
Pieniądze wydane na sprzęt od commodore to pieniądze wyrzucone w błoto.
Zwykły pc za 100 złotych nadaje się o wiele lepiej do uruchamiania softu z Amigi niż stary sprzęt od commodore.
Soft będzie chodził szybciej, całość będzie działała bez typowych dla starego sprzętu problemów.
Opłaca się wydać pieniądze na to, czego na emulator na pc nie jest w stanie dać, czyli
- amigę 500 plus gotek do gier
- nowe Amigi które są szybsze od emulatora na najszybszym pc.
Oczywiście, warty używania soft z 3.1 chodzi bez problemów na nowych lepszych amigach.
Chodzi lepiej bo o wiele szybciej.
-
parallax
Czytelnik
-
komentarz #11 wysłany: 2016-10-09 18:25 w odpowiedzi na komentarz #10
Tylko po to się uruchamia klasyczny amigowy soft, a żeby go właśnie uruchomić na Amidze, a nie na emulatorze, ale tego pewnie nigdy nie zrozumiesz
Sprzęt i oprogramowanie w retro idzie w parze.
-
swinkamor12
Marian Nowicki
Czytelnik
-
komentarz #12 wysłany: 2016-10-09 19:02 w odpowiedzi na komentarz #11
Amiga to nie c-64.
Uruchamianie amigowego softu na szajsie od commodore jest bez sensu jak lepiej chodzi na emulatorze.
-
parallax
Czytelnik
-
komentarz #13 wysłany: 2016-10-09 19:22 w odpowiedzi na komentarz #12
Klasyczny amigowy soft obecnie uruchamia się dla wspomnień i do zabawy, a żeby to miało sens, to musi ten soft zostać uruchamiany na Amidze. Na emulatorze to bezsens.
-
swinkamor12
Marian Nowicki
Czytelnik
-
komentarz #14 wysłany: 2016-10-09 19:35 w odpowiedzi na komentarz #13
Amigowy chipset jest do niczego i nadaje się tylko do gier.
Amigowe oprogramowanie użytkowe ma to do siebie że działa dobrze dopiero na kartach graficznych.
Nie ma sensu przepłacać za szajs od commodore jeśli soft amigowy chodzi lepiej na emulatorze.
-
parallax
Czytelnik
-
komentarz #15 wysłany: 2016-10-09 19:49 w odpowiedzi na komentarz #14
Klasyczne amigowe oprogramowanie dzisiaj uruchamia się dla wspomnień i do zabawy i żeby to miało sens, to musi to oprogramowanie zostać uruchamiane na Amidze. Na emulatorze to bezsens.
-
swinkamor12
Marian Nowicki
Czytelnik
-
komentarz #16 wysłany: 2016-10-09 20:00 w odpowiedzi na komentarz #15
Amigowy chipset jest do niczego i nadaje się tylko do gier.
Amigowe oprogramowanie użytkowe ma to do siebie że działa dobrze dopiero na kartach graficznych.
Nie ma sensu przepłacać za szajs od commodore jeśli soft amigowy chodzi lepiej na emulatorze.
-
swinkamor12
Marian Nowicki
Czytelnik
-
komentarz #17 wysłany: 2016-10-09 20:08 w odpowiedzi na komentarz #16
Używanie softu użytkowego z amigi bez karty graficznej na układach od commodore jest jak masturbacja zamiast seksu z żywą kobietą.
Kompletnie bez sensu.
-
parallax
Czytelnik
-
komentarz #18 wysłany: 2016-10-09 20:37 w odpowiedzi na komentarz #17
Klasyczne amigowe oprogramowanie dzisiaj uruchamia się dla wspomnień i do zabawy i żeby to miało sens, to musi to oprogramowanie zostać uruchamiane na Amidze. Na emulatorze to bezsens.
-
swinkamor12
Marian Nowicki
Czytelnik
-
komentarz #19 wysłany: 2016-10-09 21:15 w odpowiedzi na komentarz #18
Amigowy chipset jest do niczego i nadaje się tylko do gier.
Amigowe oprogramowanie użytkowe ma to do siebie że działa dobrze dopiero na kartach graficznych.
Nie ma sensu przepłacać za szajs od commodore jeśli soft amigowy chodzi lepiej na emulatorze.
-
parallax
Czytelnik
-
komentarz #20 wysłany: 2016-10-09 21:20 w odpowiedzi na komentarz #19
Emulator jest bezsensu, liczy się tylko Amiga.
-
swinkamor12
Marian Nowicki
Czytelnik
-
komentarz #21 wysłany: 2016-10-10 10:44 w odpowiedzi na komentarz #20
Jeśli soft lepiej działa na emulatorze to lepiej używać emulatora.
-
parallax
Czytelnik
-
komentarz #22 wysłany: 2016-10-10 11:12 w odpowiedzi na komentarz #21
Klasyczne amigowe oprogramowanie dzisiaj uruchamia się dla wspomnień i do zabawy i żeby to miało sens, to musi to oprogramowanie zostać uruchamiane na Amidze. Na emulatorze to bezsens.
-
swinkamor12
Marian Nowicki
Czytelnik
-
komentarz #23 wysłany: 2016-10-10 11:45 w odpowiedzi na komentarz #22
Jeśli soft lepiej działa na emulatorze to lepiej używać emulatora.
-
Hextreme
Czytelnik
-
komentarz #24 wysłany: 2016-10-10 11:55 w odpowiedzi na komentarz #23
Każdy ma trochę racji. Ja lubię Amigę i C64. Bo to nie tylko elektronika. Z nimi wiążą się emocje, uczucia, sentyment. Zawsze lubiłem to, że Amiga jest w niszy i że tak mało powstaje gier. Bo każda jest na wagę złota. Flight of the Amazon Queen, Olofight, Capital Punishment, On Escapee, ViroCop, Valhalla itd.
-
parallax
Czytelnik
-
komentarz #25 wysłany: 2016-10-10 14:19 w odpowiedzi na komentarz #23
Klasyczny amigowy soft ma sen tylko na Amidze. Emulator w tym wypadku to bezsens.
-
parallax
Czytelnik
-
komentarz #26 wysłany: 2016-10-10 14:21 w odpowiedzi na komentarz #24
Właśnie o to chodzi, że klasyczny sprzęt idzie w parze z klasycznym oprogramowanie. Impotentom wystarcza emulator do tych spraw.
-
swinkamor12
Marian Nowicki
Czytelnik
-
komentarz #27 wysłany: 2016-10-10 15:34 w odpowiedzi na komentarz #26
Jeśli soft lepiej działa na emulatorze to lepiej używać emulatora.
Frajerzy marnują kasę na crap od commodore.
-
parallax
Czytelnik
-
komentarz #28 wysłany: 2016-10-10 15:48 w odpowiedzi na komentarz #27
Tylko impotencji intelektualni zaglądają do cudzego portfela.
Klasyczne amigowe oprogramowanie dzisiaj uruchamia się dla wspomnień i do zabawy i żeby to miało sens, to musi to oprogramowanie zostać uruchamiane na Amidze. Na emulatorze to bezsens.
-
philipo
Czytelnik
-
komentarz #29 wysłany: 2016-10-10 15:49 w odpowiedzi na komentarz #27
Wydawanie pieniędzy na swoją pasje to nie marnotrawstwo tylko świadomy wybór
-
parallax
Czytelnik
-
komentarz #30 wysłany: 2016-10-10 15:59 w odpowiedzi na komentarz #29
A jeśli już jakiś impotent intelektualny tak się martwi o czyiś portfel, to niech wie, że są duże szanse że na tym nie straci, a wręcz może zarobić
-
swinkamor12
Marian Nowicki
Czytelnik
-
komentarz #31 wysłany: 2016-10-10 16:02 w odpowiedzi na komentarz #30
Marnowanie kasy na starocie od commdore jak soft lepiej działa na emulatorze jest głupie po prostu.
-
parallax
Czytelnik
-
komentarz #32 wysłany: 2016-10-10 16:09 w odpowiedzi na komentarz #31
No dobra, to skończ w końcu z tym marnowaniem pieniędzy, bo się zapętliłeś. Pamiętaj, nie kupuj już
A ja sobie kupię kolejny model Amigi 1200, po korzystam z trzy lata i sprzedam ją drożej
-
swinkamor12
Marian Nowicki
Czytelnik
-
komentarz #33 wysłany: 2016-10-10 16:36 w odpowiedzi na komentarz #32
Ja bym zamiast marnować kasę na a1200 przepuścił ją na wino i panienki.
Ale rób jak chcesz.
-
parallax
Czytelnik
-
komentarz #34 wysłany: 2016-10-10 16:45 w odpowiedzi na komentarz #33
Wino się robi w piwnicy, także A przepuścić to mogę je ewentualnie na bimberek
Amiga 1200 to inwestycja na lepsze jutro
-
Norbert Tomala
Czytelnik
-
komentarz #35 wysłany: 2016-10-12 16:35 w odpowiedzi na komentarz #3
Podobna dyskusja na temat ceny toczy się na Amiga-News, tutaj link do Amiga Jokera z 1994 roku, można zobaczyć ceny Amigi 4000, dokładnie to na stronie 6 i 45. Jeśli spojrzeć na średnie zarobki w Niemczech dzisiaj i w roku 1994, to A5000 jest trochę tańsza niż A4000 w roku 1994. W 1994 roku kosztowała ok. 95 % średniej krajowej Niemiec, dzisiaj A5000 to ok 85 %. Oczywiście PCty są znacznie tańsze, ale odnoszę wrażenie, że wiele osób jakoś nie chce pamiętać ile Amigi kosztowały...
Tutaj link: https://ia601708.us.archive.org/6/items/Amiga_Joker_1994-05_Joker_Verlag_DE/Amiga_Joker_1994-05_Joker_Verlag_DE.pdf
-
swinkamor12
Marian Nowicki
Czytelnik
-
komentarz #36 wysłany: 2016-10-12 18:17 w odpowiedzi na komentarz #35
Po doliczeniu karty graficznej, monitora multisync, uwzględnieniu inflacji Amiga 4000 wychodzi jakoś o połowę drożej od Amigi X5000.
Duże Amigi jak były nowe nie były tanim sprzętem.
Staniały później jak je ludzie wyrzucali.
-
MadMan
Damian Karwot
Czytelnik
A1200
-
komentarz #37 wysłany: 2016-10-14 08:43 w odpowiedzi na komentarz #36
O, nie wiedziałem że do AOne X5000 dodają monitor. W sumie nie wiem czy to dobry pomysł.
-
swinkamor12
Marian Nowicki
Czytelnik
-
komentarz #38 wysłany: 2016-10-14 19:01 w odpowiedzi na komentarz #37
Do Amigi X5000 wystarczy jeden tani monitor od pc.
Do Amigi 4000 potrzebowałeś dwu jeden na stare tv rozdzielczości, drugi na obraz w standardzie SVGA.
Lub jeden drogi multisync.
Co też trzeba uwzględnić przy porównywaniu cen.
- Discord
-
Online: 13
- Menu
- Baza wiedzy
- Najpopularniejsze
