Shadow of the Beast i Roger Dean

Dodano: 2016-05-06 21:39, Autor: st, Kategoria: Publicystyka, Liczba wyświetleń: 5509

Shadow of the Beast i Roger Dean

12 maja na konsolę PlayStation 4 ma pojawić się remake słynnej amigowej platformówki Shadow of the Beast. Dostępny jest film reklamowy, w którym swoje wspomnienia przedstawia m.in. artysta Roger Dean, twórca wielu legendarnych okładek płyt rockowych zespołów (m.in. grupy YES), a także okładek do amigowej wersji Bestii. Wiadomo już także że amigowa wersja SOTB będzie częścią zestawu dla PS4.

zobacz inne nasze wideo »

Dodaj komentarz

K&A plus #04 >>

<< Lemon Amiga: Arabian Nights

Zobacz podobne newsy:

Wszystkie bieżące newsy na naszych profilach Instagram, Threads i Facebook lub w widgecie na stronie głównej eXeca.

Discord (online: ) «»

Online: 12

Adam_M
Angry Andy
Cizar
IMPBot
juen
Laubzega
m...
MaaG^dA
Marek_B
spazma
SZAMAN
ZeeWolf

dołącz do kanału »

Adam Czytelnik

komentarz #1 wysłany: 2016-05-07 11:16

Widziałem inny trailer i nawet podobało mnie się. Ale opinia rodzimej prasy branżowej jest miejscami miażdżąca.
Cytat z CDA: (są tam też filmiki - gameplay z oryginału i inny trailer)

"17 maja; Shadow of the Beast PS4

Sony załatwiło sobie exclusive w postaci remake'u wydanej przez Psygnosis w 1989 roku kultowej gry Shadow of the Beast. Trzeba przyznać, że oryginał jest dziś w kwestii rozgrywki trochę do niczego; wspomina się go ciepło głównie przez abstrakcyjną historię, piękne krajobrazy, dziwacznych przeciwników i niesamowitą muzykę.

I co zrobiono z tym na PS4? Monotonny slasher z absolutnie paskudnym interfejsem, prostacką rozgrywką i tysiącem kinowych finisherów zrobionych na niskim budżecie. Mam nadzieję, że Duch Psygnosis będzie odtąd regularnie zamieniał yerba mate szefów Sony w paskudną ektoplazmę."

Odpowiedz

SZAMAN Redaktor

komentarz #2 wysłany: 2016-05-07 11:39 w odpowiedzi na komentarz #1

Rozgrywka faktycznie była zawsze jakaś dziwna dla mnie w tej grze. Grafiki jednak piękne, do tego płynne efekty z amigowych kości graficznych powodują bardzo dobre wspomnienia tej pozycji u mnie.

A nowa wersja, cóż chyba wolałbym spędzić czas słuchająć dowolnej płyty do której Roger zrobił okładkę.

Odpowiedz

swinkamor12 Marian Nowicki Czytelnik Katowice

komentarz #3 wysłany: 2016-05-07 11:50 w odpowiedzi na komentarz #1

Kolejna kiepska konwersja starego hitu 2D w 3D.
Jak Simon the Sorcerer, Worms, Alien Breed Evolution 2: Assault 3: Descent na XBOX,PS.
Trzeba się przy takich rzeczach wysilić - albo robimy pixelart w wyższej rozdzielczości niż oryginał, albo bierzemy tylko pomysł, ogólny wygląd postaci i robimy całkiem od nowa grę w 3D.
To cóż wyszło jak wyszło.

Odpowiedz

parallax Czytelnik

komentarz #4 wysłany: 2016-05-07 11:55

Shadow of the Beast na PS4 mimo małych podobieństwo, to dla mnie gniot

Jedynie może się spodobać t.zw. gimbusom, które to nie znają trzech pierwszych części, a jedynie coś tam ewentualnie im przy okazji SOTB4 mignęło

W tych czasach żadna grafika komputerowa na ekranie już nikogo nie zaskoczy. Na pewno tych, co się nie hibernowali na przynajmniej 15 lat

A grywalność? Cóż, słabiuuutko to będzie

Odpowiedz

AmigaONEX1000 Marcin Delinski Czytelnik AmigaONEX1000 A4000

komentarz #5 wysłany: 2016-05-12 10:02 w odpowiedzi na komentarz #4

shadow to cholernie trudna seria gier , odpuszczałem je dosc szybko mimo ze byłem zawzietym graczem w tamtej epoce
taki mozna by powiedziec allien breed 2 the killing w platformówce
po kiego robic tak trudne gry ? gra ma sprawiac przyjemnosc i miec umiarkowyn poziom trudnosci , czasem mi sie wydaje ze zrobienie
takiej trudnej gry nie bylo zamierzeniem lecz brakiem umiejetnosci programowania pisania gier

Odpowiedz

Powrót na górę ⇑ / Aktualności / Ostatnie komentarze