Web Analytics
eXec.plMAGAZYN UŻYTKOWNIKÓW KOMPUTERÓW AMIGA

Dodano: 2010-02-22 11:56, Autor: kr, Kategoria: Wydarzenia, Liczba wyświetleń: 3544

A A A

Zmarł polski twórca mikrokomputerów

W niedzielę, w wieku 83 lat, zmarł inżynier Jacek Karpiński, pionier polskich badań nad rozwojem komputerów, konstruktor rewelacyjnego mikrokomputera K-202. Jacek Karpiński, żołnierz Szarych Szeregów w Batalionie Zośka, swoją życiową przygodę z technologiami rozpoczął już w roku 1951, a w latach 50-tych stworzył pierwszy na świecie, tranzystorowy analizator do obliczeń różniczkowych AKAT-1.

Był pomysłodawcą i współtwórcą wielu innych maszyn, między innymi: Perceptronu (druga konstrukcja na świecie), KAR-65 oraz wspomnianego K-202. Niestety na drodze kariery naukowca nie raz stawały przeszkody związane z realiami ówczesnego systemu politycznego. Projekt związany z mikrokomputerem K-202 został nagle rozwiązany, a Jacek Karpiński stracił pracę. Pod koniec lat 70-tych, bez większych szans na pracę we własnym zawodzie, naukowiec przeniósł się w okolice Olsztyna gdzie prowadził hodowlę. Spytany kiedyś przez reporterkę Polskiej Kroniki Filmowej, powiedział, że woli pracować z prawdziwymi świniami.

W późniejszych latach Jacek Karpiński powrócił do pracy nad nowymi technologiami. Pracował między innymi w Szwajcarii dla firmy NAGRA, a także nad własnymi projektami. Na początku lat 90-tych, po powrocie do Polski był doradcą Leszka Balcerowicza.


Dodaj komentarz

Wszystkie bieżące newsy na naszych profilach Instagram, Threads i Facebook lub w widgecie na stronie głównej eXeca.
Discord (online: ) «»
Online: 11
  • AmiKitAmiKit
  • CizarCizar
  • HengHeng
  • IMPBotIMPBot
  • juenjuen
  • LaubzegaLaubzega
  • m...m...
  • piotrnizpiotrniz
  • spazmaspazma
  • SzulcBryggeriSzulcBryggeri
  • ZeeWolfZeeWolf
dołącz do kanału »
Mufa
konto zablokowane
lub usunięte

Czytelnik

komentarz #1 wysłany: 2010-02-22 13:50

W niedzielę, w wieku 83 lat, zmarł inżynier Jacek Karpiński

[*]

Jacek Karpiński stracił pracę. Pod koniec lat 70-tych, bez większych szans na pracę we własnym zawodzie,

To jest właśnie paradoks tamtych czasów. Dzisiaj w zasadzie również eksportuje się uzdolnionych ludzi, ale jest trochę inne myślenie. Nikogo np. nie boli że nie mamy rodzimego koncernu samochodowego, ważne że jakaś obca firma tu zainwestuje a ludzie będą mieli pracę. Kiedyś jednak (o czym sobie przypomniałem, kedy w zeszłym roku naszła mnie ochota aby jeszcze raz przestudiować stare Bajtki), w zasadzie punktem honoru było aby w Polsce produkowało się wszystko. Nie inaczej było z komputerami, dlatego powstawały jakieś ustrojstwa typu "Meritum" czy "Elwro 800 Junior", a jednocześnie ludzie tacy jak Karpiński czy Tramiel nie mieli szans aby rozwinąć skrzydła.

Odpowiedz

Kiv_Master
Czytelnik

komentarz #2 wysłany: 2010-02-22 19:05 w odpowiedzi na komentarz #1

[*]

Wielki szacunek dla tego człowieka.

Niestety jest typowe dla tego poj....ego kraju, tutaj popiera się tylko łajzy, nieudaczników i wszystkich niewybijających się ponad przeciętność. Wszystkich zaś geniuszów, jednostki wybitne i ponadprzeciętnych próbuje się zgasić i wyeliminować. Tutaj sukces osiągnąć mogą tylko kombinatorzy i cwaniacy, a nie ludzie wybitni, zdolni i inteligentni. (patrz obecny rząd). W Polsce niestety zawsze dziadostwo było, jest i będzie w cenie. Najgorsze jest to, że tyle lat minęło i nic się nie zmieniło, tak jest niestety do dzisiaj.

Pozdrawiam

Odpowiedz

MDW
Czytelnik

komentarz #3 wysłany: 2010-02-22 19:27

Niesamowity gość, który urodził się we właściwych czasach i niewłaściwym miejscu. Ten wywiad warto przeczytać. Tylko trzeba przeżyć początkowe gadki na temat Powstania Warszawskiego. Warto, bo dalsza historia jest wręcz niesamowita. Przecież ten człowiek mógł rządzić światem jak dzisiaj np. Google...

Odpowiedz

Kiv_Master
Czytelnik

komentarz #4 wysłany: 2010-02-22 20:44 w odpowiedzi na komentarz #3

Zgadza się, a załatwił Go ten "cudowny" kraj (jak zresztą wielu ludzi).

Odpowiedz

Arkadiusz Bąkowski
Czytelnik

komentarz #5 wysłany: 2010-02-28 20:30 w odpowiedzi na komentarz #4

Nie przesadzajcie. Sprzęt zbliżony był do PDP-11. Wtedy nie było za bardzo zapotrzebowania na tego typu sprzęt.

Odpowiedz

Kiv_Master
Czytelnik

komentarz #6 wysłany: 2010-03-03 22:28 w odpowiedzi na komentarz #5

Zbliżony do K-202 to może możliwościami, ale chyba nie wielkością, przecież PDP-11 to była szafa.

Odpowiedz

Discord
Online: 11
  • AmiKitAmiKit
  • CizarCizar
  • HengHeng
  • IMPBotIMPBot
  • juenjuen
  • LaubzegaLaubzega
  • m...m...
  • piotrnizpiotrniz
  • spazmaspazma
  • SzulcBryggeriSzulcBryggeri
  • ZeeWolfZeeWolf
dołącz do kanału »
Menu
O tym piszemy
Baza wiedzy
Simon's Podcast
Najpopularniejsze
Wybierz ikonę