Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami najbliższe spotkanie Gliwickiej Grupy Użytkowników Amigi odbędzie się 8 stycznia 2005 roku. Na spotkaniu zostanie pokazana Amiga 1200 z kartą Blizzard PPC i systemem AmigaOS4, o co wiele osób prosiło, na ostatnim - listopadowym spotkaniu. Będzie się także można zapoznać z najnowszym numerem magazynu Total Amiga. Z powodu okresu świątecznego (przesyłka nie dotarła jeszcze do Polski) pokaz nowego komputera Amiga - micro Amiga One został przesunięty na luty.
Dodano: 2005-01-03 00:00, Autor: ggua, Kategoria: Wydarzenia, Liczba wyświetleń: 3536
Styczniowe spotkanie GGUA
- Discord (online: ) «»
-
Online: 11
- Cizar
- Heng
- IMPBot
- juen
- Laubzega
- m...
- NorBert
- piotrniz
- spazma
- SzulcBryggeri
- ZeeWolf
-
komentarz #1 wysłany: 2005-01-03 14:08
Czyżby serwis exec.pl nie zauważył nowej strony pierwszych dostawców AmigaOne do Polski? Jeśli nie, to służę adresem: www.efunzine.com
-
komentarz #2 wysłany: 2005-01-03 16:07 w odpowiedzi na komentarz #1
A gdzie na ich stronie widzisz w ofercie AmigeOne? BO ja nie moge sie doszukac, tylko Pegasos i Pegasos. A kiedys bylo takie "oswiadczenie" paru firm (w tym efunzine.com), ze beda sprzedaz Pegasosa i AmigeOne. Wiec jak to jest w koncu?
-
komentarz #3 wysłany: 2005-01-03 16:09 w odpowiedzi na komentarz #1
Ja tez sluze adresem - www.IntuitionBase.com/dealers.php
-
komentarz #4 wysłany: 2005-01-03 16:16 w odpowiedzi na komentarz #3
Musze troche zwrocic honor, bo rzeczywiscie na efuunzine.com sa w ofercie plyty AmigiOne, ale one W OFERCIE sa juz od paru lat i CIAGLE NA ZAMOWIENIE. Poza tym nie widze, zeby efunzine.com figurowalo na liscie dealerow AmigiOne, wiec ta sprzedaz u nich AmigiOne to chyba jedna wielka sciema.
-
komentarz #5 wysłany: 2005-01-03 16:30 w odpowiedzi na komentarz #4
to chyba jedna wielka sciema.
Sprawdzałeś?
A co do kupowania "na zamówienie" - to czyżby Szymon zgubił swoją mA1, kupując ją "w sklepie za rogiem"?
-
komentarz #6 wysłany: 2005-01-03 16:31 w odpowiedzi na komentarz #4
...ale one W OFERCIE sa juz od paru lat i CIAGLE NA ZAMOWIENIE.....wiec ta sprzedaz u nich AmigiOne to chyba jedna wielka sciema.
Mało tego, płyty AOne SE/XE od dawna nie są produkowane. I raczej ta wersja już nigdy nie zaistnieje.
-
komentarz #7 wysłany: 2005-01-03 16:42 w odpowiedzi na komentarz #4
sprzedaz u nich AmigiOne to chyba jedna wielka sciema
A Mufa to w warzywniaku swoja Ai kupil?
-
komentarz #8 wysłany: 2005-01-03 17:12 w odpowiedzi na komentarz #5
Sprawdzałeś?
Dzwonilem kilka razy w odstepach czasowych 2-3 miesiecznych (ostatnio w listopadzie 2004) i ciagle mowia, ze jest na zamowienie. Ale jak spytalem kiedy otrzymam plyte jak zamowie to powiedzieli, ze nie moga dokladnie powiedziec, w ciagu ok. 2-3 miesiecy. Czyli co, potem okaze sie, ze z 2-3 zrobi sie np. 4-5 miesiecy? To co to za kupowanie? Jak sprowadzaja Pegasosy i maja je na miejscu to niech sprowadza tez kilka AmigiOne.
A co do kupowania na zamówienie - to czyżby Szymon zgubił swoją mA1, kupując ją w sklepie za rogiem?
A tego to nie wiem
-
komentarz #9 wysłany: 2005-01-03 17:14 w odpowiedzi na komentarz #7
A Mufa to w warzywniaku swoja Ai kupil?
W efunzine kupil? A ile czekal od momentu zlozenia zamowienia? Poza tym skoro tak bardzo "chca" sprzedawac AmigeOne to dlaczego zestawy w obudowach sa tylko na podstawie Pegasosow?
-
komentarz #10 wysłany: 2005-01-03 17:16 w odpowiedzi na komentarz #7
A Mufa to w warzywniaku swoja Ai kupil?
Ja nie wiem, po prostu kontaktowalem sie z efunzine.com pare razy i nie udalo mi sie kupic. Mnie wkurza jedno - skoro moga sprowadzic partie XX plyt Pegasosow to czemu nie moga jednoczesnie sprowadzic partii chociax X plyt AmigiOne? A nie - Pegasosy sa na miejscu, a AmigaOne - trzeba czekac, bo sa tylko na zamowienie. To sie nazywa UKIERUNKOWANIE SPRZEDAZY.
-
komentarz #11 wysłany: 2005-01-03 17:48 w odpowiedzi na komentarz #10
Nie, to sie nazywa racjonalna sprzedaz. Jezeli od 2001 terony ma tylko okolo 5 osob w polsce to myslisz ze jak zamowia 10 to rozejda im sie one jak cieple buleczki? Ja w to watpie, zreszta caly czas mysle ze te terony to jedna wielka sciemy aby znow dorobic firmy amigowe. Ale jak chcecie kupujcie.
-
komentarz #12 wysłany: 2005-01-03 17:54 w odpowiedzi na komentarz #10
Trudno im sie dziwic. Pegasosy sie jednak lepiej sprzedaja. Nikt nie bedzie zamrazal kasy w imie ideii. A jak chcesz tak A1 to zamiast dzwonic trzebabylo zamowic i bys juz ja mial.
-
komentarz #13 wysłany: 2005-01-03 18:16 w odpowiedzi na komentarz #10
UKIERUNKOWANIE SPRZEDAZY.
Zwróć uwagę na dwie proste sprawy: cena, i stosunek cena do możliwości. To się przedkłada bezpośrednio na ilość potencjalnie sprzedanych płyt, a i praktycznie również.
-
komentarz #14 wysłany: 2005-01-03 18:26
efunzine nie jest dealerem nowych komputerow Amiga. Na tej samej zasadzie jak efunzine nowe komputery Amiga moze sprowadzic kazda firma w Polsce (np. sklep drobiowy w moim miasteczku). Po co zamawiac w efunzine i placic im dodatkowe pieniadze, nie lepiej od razu u prawdziwego dealera? W ten sposob kupil nowa Amige pZaP i ludzie z www.jscat.com.pl (oni kupowali wiecej sztuk), ja tez w ten sposob kupilem.
-
komentarz #15 wysłany: 2005-01-03 18:47 w odpowiedzi na komentarz #14
efunzine nie jest dealerem nowych komputerow Amiga. Na tej samej zasadzie jak efunzine nowe komputery Amiga moze sprowadzic kazda firma w Polsce (np. sklep drobiowy w moim miasteczku). Po co zamawiac w efunzine i placic im dodatkowe pieniadze, nie lepiej od razu u prawdziwego dealera? W ten sposob kupil nowa Amige pZaP i ludzie z www.jscat.com.pl (oni kupowali wiecej sztuk), ja tez w ten sposob kupilem. i co, jesteś zadowolony z zakupu?
-
komentarz #16 wysłany: 2005-01-03 18:52 w odpowiedzi na komentarz #15
"Z powodu okresu swiatecznego (przesylka nie dotarla jeszcze do Polski)" - jak dostane to na pewno podziele sie wrazeniami, no i oczywiscie bedzie pokaz na GGUA.
-
komentarz #17 wysłany: 2005-01-03 19:01 w odpowiedzi na komentarz #16
"Z powodu okresu swiatecznego (przesylka nie dotarla jeszcze do Polski)" - jak dostane to na pewno podziele sie wrazeniami, no i oczywiscie bedzie pokaz na GGUA. mam nadzieję ze wreszcie uda mi się pojawić na GGUA bo już od dłuższego czasu sie tam wybieram. tym bardziej że to w sumie niedaleko
-
komentarz #18 wysłany: 2005-01-03 20:34 w odpowiedzi na komentarz #17
W sumie Ty chyba nawet mieszkasz po drodze z mojego miasteczka do Gliwic - moje GG jest na glownej stronie execa, jak bys sie wybieral na GGUA.
-
komentarz #19 wysłany: 2005-01-03 20:43 w odpowiedzi na komentarz #10
A Mufa to w warzywniaku swoja Ai kupil?
Ja nie wiem, po prostu kontaktowalem sie z efunzine.com pare razy i nie udalo mi sie kupic. Mnie wkurza jedno - skoro moga sprowadzic partie XX plyt Pegasosow to czemu nie moga jednoczesnie sprowadzic partii chociax X plyt AmigiOne?
Ja rzeczywiscie kupiłem na zamówienie, w Efunzine, ale to było rok temu, zupełnie inna epoka. Wowczas nie bylo nawet systemu operacyjnego poza linuxem, a i ceny byly jakby "nieco" wyzsze. Ale to że w styczniu 2005r nie ma jeszcze polskiego dystrybutora z prawdziwego zdarzenia, to sytuacja conajmniej chora. I niech nikt nie daje wiary zaslepionym fanatykom pegaza, ze nie ma w Polsce zadnych chetnych na zakup AONE. Widac, to nawet po komentarzach że chętni są, ja sam także dostałem już kilka maili od osób chętnych na zakup AONE, którzy pytali mnie gdzie można to w naszym pięknym kraju uczynić. Ostatnio chyba nawet w zeszłym tygodniu. Jeśli jakaś firma jest zainteresowana zarobieniem troche grosza na amigowcach, niech sie odezwie chetnie podam maile kontaktowe do potencjalnych klientow.
Nie wierze aby na dzien dzisiejszy sprowadzanie 5-10 szt. MicroA1, bylo obarczone jakims wielkim ryzykiem ze to nie zejdzie. W kazdym badz razie moim zdaniem nie jest to wcale wieksze ryzyko niz zakup kilkunastu zdezelowanych Cyberstormow czy BlizzardowPPC.
-
komentarz #20 wysłany: 2005-01-03 22:03 w odpowiedzi na komentarz #18
W sumie Ty chyba nawet mieszkasz po drodze z mojego miasteczka do Gliwic - moje GG jest na glownej stronie execa, jak bys sie wybieral na GGUA. zgadza sie jesli pojade to na pewno dam znac na gg. pozdrawiam
-
komentarz #21 wysłany: 2005-01-03 22:24 w odpowiedzi na komentarz #19
Jak znasz tylu chetnych na A1 to czemu nie zostaniesz dystrybutorem? Zobacz jak to jest zaryzykowac swoja kase. Gledzic potrafi kazdy. Tak samo jest z tymi potencjalnymi klientami. Moze 10% z nich w koncu kupuje produkt, reszta tylko sobie "gdyba". To co robi eFunzine to juz ich sprawa. Jak zobacza, ze sprowadzenie A1 sie oplaca to na pewno to zrobia. Moze przekierujesz tych klientow do eF jak sam nie chcesz sie zajmowac dystrybucja? Troche dobrej woli.
Poza tym czy A1 jest ogolnie latwo zdobyc?
-
komentarz #22 wysłany: 2005-01-03 22:40 w odpowiedzi na komentarz #21
Jak znasz tylu chetnych na A1 to czemu nie zostaniesz dystrybutorem? Zobacz jak to jest zaryzykowac swoja kase. Gledzic potrafi kazdy.
Z tego co pamiętam był potencjalny Polski dystrybutor, ale jak firma postawiła warunki nie do przyjęcia nawet na tak dziwnym rynku jak amigowy, to nie ma co się dziwić, że i ci zrezygnowali...
-
komentarz #23 wysłany: 2005-01-04 09:56 w odpowiedzi na komentarz #19
zaslepionym fanatykom pegaza
Tak oto rzecze najbardziej oświecony użytkownik AmigaOne w polsce.
ROTFL!
-
komentarz #24 wysłany: 2005-01-04 15:29 w odpowiedzi na komentarz #22
Z tego co pamiętam był potencjalny Polski dystrybutor, ale jak firma
postawiła warunki nie do przyjęcia nawet na tak dziwnym rynku jak
amigowy, to nie ma co się dziwić, że i ci zrezygnowali...
Ta firma nigdy dokładnie nie powiedziała jakie to warunki. Z tego co pamiętam to gościu pisał coś o wkładzie finansowym blisko 40 000zł. Między wierszami można było wyczytać że warunkiem jest zakup conajmniej 10 sztuk AONE. Jeśli tak jest w istocie to chyba przyznasz że te warunki wyglądają zupełnie inaczej dziś niż rok temu. Po pierwsze kupując 10szt. AONE nie ryzykujesz już wsadem finansowym blisko 40 000, tylko co najwyzej 20tys, z jakim hakiem. Po drugie niższe ceny sprzętu, a także system operacyjny, w o wiele bardziej zaawansowanym, praktycznie końcowym stadium, napewno nie pozostały bez wpływu na popyt. Dodatkowym bodzcem dla wahajacych sie moze byc takze niepewna sytuacja u "konkurencji".
Pytanie tylko czy jakas firma zdecyduje sie troche zaryzykowac i podniesc pieniadze ktore leżą na tym "polskim amiryneczku", czy też nadal wszyscy będą stać z boku i patrzeć jak kolejni amigowcy dają zarabiać firmom z za Odry.
To już jest jednak sprawa Amifirm oraz klientów którzy powinni te firmy naciskać. Ja już swoją Amigę mam, więc wiecej nie będę zabierał głosu w tym wątku.
-
komentarz #25 wysłany: 2005-01-05 11:45 w odpowiedzi na komentarz #19
(...) w styczniu 2005r nie ma jeszcze polskiego dystrybutora z prawdziwego zdarzenia
Zeby byl dystrybutor jakiegos produktu to najpierw musi byc produkt. Jakby nie patrzec to AmigaOS4 nie jest jeszcze dostepny w finalnej wersji i trudno miec pretensje do dystrybutora, ze nie chce tego sprzedawac i do ludzi, ze nie chca tego kupowac. A do LinuxaPPC jest inna maszyna - tansza, popularniejsza, sprawdzona i bez Articii.
-
komentarz #26 wysłany: 2005-01-05 20:06 w odpowiedzi na komentarz #25
Zeby byl dystrybutor jakiegos produktu to najpierw musi byc produkt. Jakby nie patrzec to AmigaOS4 nie jest jeszcze dostepny w finalnej wersji(...)
MorphOS tez nie jest sprzedawany w finalnej czy tez ukonczonej wersji, wiec to zaden argument.
-
komentarz #27 wysłany: 2005-01-05 20:47 w odpowiedzi na komentarz #26
MorphOS tez nie jest sprzedawany w finalnej czy tez ukonczonej wersji, wiec to zaden argument.
Ale jest dodawany jako oficjalny produkt do plyt pegasos I i II, wiec nie tafiles z porownaniem, obecnie AOS4 jest dodawana w ramach bardzo interesujacej (nie zartuje sobie teraz!!!!) Ciekawostki przypominajacej ze dla tej maszyny cos sie robi w tym wzgledzie i warto o tym w przyszlosci o tym pomyslec.... Nie jest to oficjalny produkt. Nie ma go w sprzewdazy....
-
komentarz #28 wysłany: 2005-01-05 21:28 w odpowiedzi na komentarz #27
Nie jest to oficjalny produkt. Nie ma go w sprzewdazy....Mylisz się. AmigaOS 4.0 jest w sprzedaży. Do ceny każdej nowej Amigi doliczane jest 100 euro za system operacyjny AmigaOS.
Natomiast nie jest to wersja finalna systemu i wszyscy powinni sobie zdawać z tego sprawę. Jeśli ktoś boi się takiego nieukończonego systemu - nie powinien go w tej chwili kupować.
-
komentarz #29 wysłany: 2005-01-05 22:24 w odpowiedzi na komentarz #27
Ale jest dodawany jako oficjalny produkt do plyt pegasos I i II
I co z tego, ze "jest dodawany"? OS4 tez jest dodawany, wszystko sobie mozesz "dodawac" i niczego to nie zmienia.
Jak dla mnie wyglada to tak: MOS jest dodawany jako system w nieukonczonej wersji 1.4, a OS4 jest dodawany jako system w nieukonczonej wersji Beta-Prelease. Jaka to roznica poza nazewnictwem?
Zeby nie bylo watpliwosci: dla mnie MOS 1.4 jest nieukonczony, dlatego ze brakuje w nim sterownikow do podstawowego wyposazenia Pegasosa (czyli sprzetu, dla ktorego MOS zostal napisany).
Tak samo nieukonczony jest OS4Pre i oba systemy DLA MNIE nie beda ukonczone dopoki nie spelnia podstawowego wymogu, czyli beda obslugiwac w 100% sprzet, dla ktorego zostaly napisane.
-
komentarz #30 wysłany: 2005-01-05 22:27 w odpowiedzi na komentarz #29
Jeszcze jako uzupelnienie: czy Windows bylby systemem ukonczonym, gdyby nie obslugiwal kontrolerow stacji dyskow lub koncentratorow USB? Nie bylby i ja stosuje tu analogie.
-
komentarz #31 wysłany: 2005-01-05 22:39 w odpowiedzi na komentarz #30
Jeszcze jako uzupelnienie: czy Windows bylby systemem ukonczonym, gdyby nie obslugiwal kontrolerow stacji dyskow lub koncentratorow USB? Nie bylby i ja stosuje tu analogie.
Hmmm... Czyli Windows2000 jest niedokończony, bo (przynajmniej aż do wersji sp3 włącznie) nie miał w pełni działających sterowników np do najpopularniejszych kart graficznych... Nie sądzisz, że to trochę głupia analogia?
-
komentarz #32 wysłany: 2005-01-05 23:41 w odpowiedzi na komentarz #28
<B>Nie jest to oficjalny produkt. Nie ma go w sprzewdazy....</B> <P>Mylisz się. AmigaOS 4.0 jest w sprzedaży. Do ceny każdej nowej Amigi doliczane jest 100 euro za system operacyjny AmigaOS. <P>Natomiast nie jest to wersja finalna systemu i wszyscy powinni sobie zdawać z tego sprawę. Jeśli ktoś boi się takiego nieukończonego systemu - nie powinien go w tej chwili kupować. no i znowu to samo! powiedz mi gdzie moge kupic amiga os4 w wersji dla amigi classik skoro JEST W SPRZEDAZY ??
-
komentarz #33 wysłany: 2005-01-06 01:38 w odpowiedzi na komentarz #31
Czyli Windows2000 jest niedokończony, bo (przynajmniej aż do
wersji sp3 włącznie) nie miał w pełni działających sterowników np do
najpopularniejszych kart graficznych... Nie sądzisz, że to trochę
głupia analogia?
Nie, bo ja celowo pisalem NIE o kartach graficznych, tylko o podstawowych rzeczach: kontrolerach stacji dyskow i koncentratorach USB. Tego tez Windows2000 nie obsluguje?
-
komentarz #34 wysłany: 2005-01-06 01:41 w odpowiedzi na komentarz #32
no i znowu to samo! powiedz mi gdzie moge kupic amiga os4 w wersji dla amigi classik skoro JEST W SPRZEDAZY ??
No to przez analogie:
PYTANIE: gdzie moge kupic ukonczona wersje MOSa/OS4? Ukonczona, czyli posiadajaca wszystkie sterowniki do plyty glownej Pegasos/AmigiOne?.
ODPOWIEDZ: nigdzie - oba systemu sa w fazie produkcji i mozna je miec tylko w wersjach nieukonczonych.
Tak trudno to przyznac (z obu stron)?
-
komentarz #35 wysłany: 2005-01-06 07:33 w odpowiedzi na komentarz #32
no i znowu to samo! powiedz mi gdzie moge kupic amiga os4 w wersji dla amigi classik skoro JEST W SPRZEDAZY ??Wersja dla klasycznej Amigi nie jest jeszcze sprzedawana. Możesz natomiast kupić AmigaOS 4.0 razem z nowymi modelami Amigi.
-
komentarz #36 wysłany: 2005-01-06 08:33 w odpowiedzi na komentarz #33
Nie, bo ja celowo pisalem NIE o kartach graficznych, tylko o podstawowych rzeczach: kontrolerach stacji dyskow i koncentratorach USB. Tego tez Windows2000 nie obsluguje?
A dlaczego tak wybiorczo traktujesz problem? Wiele plyt ma karte graficzna na pokladzie... Nie mozesz zrozumiec, ze pelna wrsja systemu to taka, ktora spelnia zalozenia producenta, a nie odbiorcy. Odbiorca moze conajwyzej nie kupic tej wersji i czekac na kolejna... Tak jak np zrobilem ja w stosunku od AmigaOS 3.5 i 3.9. Nie uwazam ich za nieukonczone wersje, tylko zbyt malo jak dla mnie oferujace. Rozumiesz roznice?
-
komentarz #37 wysłany: 2005-01-06 11:17 w odpowiedzi na komentarz #34
A gdzie ja napisalem ze chodzi mi o ukonczona/nieukonczona wersje aos4? Pytalem o to czy mozna kupic aos4 dla classika. Nie mozna, wiec AOS4 nie jest w sprzedazy. A to ze mozna go "kupic" razem z jakas plytka glowna to mnie nie obchodzi! Mam amige, chce kupic AOS4 i jak na razie nie moge. Tak wogole, pomijajac to czy cos jest lub nie jest w sprzedazy, to czy wiadomo cos na temat aos4 dla amiga ppc + mediator + voodoo ?
-
komentarz #38 wysłany: 2005-01-06 14:46 w odpowiedzi na komentarz #36
A dlaczego tak wybiorczo traktujesz problem? Wiele plyt ma karte graficzna na pokladzie...
Jesli nie zauwazyles to moje przyklady byla analogia do Pegasosa. Gdzie tam jest zintegrowana karta graficzna? Sa za to integrowane inne elementy.
Nie mozesz zrozumiec, ze pelna wrsja systemu to taka, ktora spelnia zalozenia producenta, a nie odbiorcy. Odbiorca moze conajwyzej nie kupic tej wersji i czekac na kolejna...
Alez ja to doskonale rozumiem. Tylko nikt mi nie wmowi, ze producent MOSa/OS4 zalozyl sobie, ze w wersji ukonczonej nie bedzie sterownika do podstawowych urzadzen zintegrowanych na plycie glownej Pegasos/AmigaOne, DLA KTOREJ TEN SYSTEM JEST PISANY. Gdyby nie czesc pisana WIELKIMI LITERAMI nie byloby problemu, ale tutaj producent pisze WLASNY system dla WLASNEJ plyty glownej. I tu jest roznica.
Tak jak np zrobilem ja w stosunku od AmigaOS 3.5 i 3.9. Nie uwazam ich za nieukonczone wersje, tylko zbyt malo jak dla mnie oferujace. Rozumiesz roznice?
Jasne, ze rozumiem. Tylko zauwaz, OS3.5 i 3.9 byl pisany dla starych plyt glownych. I ten system obsluguje wszystko, co plyta ma zintegrowane. Dlatego jest wersja ukonczona.
-
komentarz #39 wysłany: 2005-01-06 14:52 w odpowiedzi na komentarz #38
Jeszcze mala uwaga. Ja nie jestem przeciwnikiem ani Pegasosa ani AmigiOne. Tylko przykladam jedna miare do oceny wszystkich systemow operacyjnych, oczywiscie biorac pod uwage kryteria wazne dla mnie. I jest duza roznica w funkcjonalnosci OS3.9 dla Amigi Classic w porownaniu do MOS/OS4 dla nowych plyt glownych. Po prostu jest jeszcze duzo rzeczy do zrobienia. Dlaczego tak Was denerwuje, ze sie o tym mowi?
-
komentarz #40 wysłany: 2005-01-06 14:57 w odpowiedzi na komentarz #38
Alez ja to doskonale rozumiem. Tylko nikt mi nie wmowi, ze producent MOSa/OS4 zalozyl sobie, ze w wersji ukonczonej nie bedzie sterownika do podstawowych urzadzen zintegrowanych na plycie glownej Pegasos/AmigaOne, DLA KTOREJ TEN SYSTEM JEST PISANY. Gdyby nie czesc pisana WIELKIMI LITERAMI nie byloby problemu, ale tutaj producent pisze WLASNY system dla WLASNEJ plyty glownej. I tu jest roznica.
NIe raz bylo powtarzane, ze obslugi wbudowanej stacji dyskow nie bedzie w systemie wogole, chyba ze jako 3-rd party... Nalezy czytac uwaznie o czym pisza...
-
komentarz #41 wysłany: 2005-01-06 16:52
Gdzie dokladnie w Gliwicach ma sie odbyc ten pokaz??? Czy to moze spotkanie dla wtajemniczonych? O mapke dojazdowa to juz nawet nie pytam.
-
komentarz #42 wysłany: 2005-01-06 19:18 w odpowiedzi na komentarz #38
roducent pisze WLASNY system dla WLASNEJ plyty glownej.
Tylko że przez czysty przypadek producent pegaza ma niewiele wspólnego z mosteamem, a morphos to jeden z wielu systemow możliwych do uruchomienia na tym sprzęcie.
-
komentarz #43 wysłany: 2005-01-06 19:57 w odpowiedzi na komentarz #41
ggua.w.interia.pl
Strona jest na interii i nie najlepiej dziala (czasami trzeba dlugo czekac, aby sie polaczyc), na spotkaniu jednak odbedzie sie prezentacja nowej wersji strony GGUA.
-
komentarz #44 wysłany: 2005-01-06 20:18 w odpowiedzi na komentarz #40
NIe raz bylo powtarzane, ze obslugi wbudowanej stacji dyskow nie bedzie w systemie wogole, chyba ze jako 3-rd party... Nalezy czytac uwaznie o czym pisza...
Czyli rozumiem, ze jesli np. ja zaloze firme, zaprojektuje plyte glowna i napisze do niej system, a nastepnie powiem, ze nie napisze sterownika do kontrolera IDE bo "mi sie nie chce" to powiesz, ze moj system jest ukonczony tak? Bo taka jest Twoja logika, dla mnie absurdalna.
-
komentarz #45 wysłany: 2005-01-06 20:19 w odpowiedzi na komentarz #42
Tylko że przez czysty przypadek producent pegaza ma niewiele wspólnego z mosteamem, a morphos to jeden z wielu systemow możliwych do uruchomienia na tym sprzęcie.
Jassne i zupelnie przez przypadek MOS powstal dla Pegasosa, bo przeciez mozna go uruchomic na wielu innych plytach Demagogia i tyle.
-
komentarz #46 wysłany: 2005-01-06 20:44 w odpowiedzi na komentarz #43
<P>ggua.w.interia.pl</P> <P>Strona jest na interii i nie najlepiej dziala (czasami trzeba dlugo czekac, aby sie polaczyc), na spotkaniu jednak odbedzie sie prezentacja nowej wersji strony GGUA.</P>Wielkie dzieki! Byc moze sie tam wybiore by obejzec na wlasne oczy OS4.
-
komentarz #47 wysłany: 2005-01-06 20:52 w odpowiedzi na komentarz #45
Jassne i zupelnie przez przypadek MOS powstal dla Pegasosa, bo przeciez mozna go uruchomic na wielu innych plytach Demagogia i tyle.
MOS powstał pierwotnie na klasyka. Kto uprawia demagogię ten uprawia, i bardzo dobrze mu idzie.
-
komentarz #48 wysłany: 2005-01-06 21:00 w odpowiedzi na komentarz #47
powstał pierwotnie na klasyka. Kto uprawia demagogię ten uprawia, i bardzo dobrze mu idzie.
Jesli MOS powstal na klasyka to czemu nie mozna jego nowszych wersji na klasyku uruchomic? A jesli priorytetem jest Pegasos (a de facto przeciez jest) to czemu niektore elementy plyty glownej traktowane sa po macoszemu? Ja nie jestem przeciwnikiem Pegasosa, tylko chcialbym poznac odpowiedz na stawiane pytania. Czy ktos mi odpowie? Na razie slyszalem ze nie rozumiem tematu
-
komentarz #49 wysłany: 2005-01-06 21:01 w odpowiedzi na komentarz #45
Slowo demagogia to powinien miec ten portal w nazwie...
-
komentarz #50 wysłany: 2005-01-06 21:02 w odpowiedzi na komentarz #48
(...)czemu nie mozna jego nowszych wersji na klasyku uruchomic?
Zeby nie bylo, ze sie czepiam: chodzilo mi o najnowsza wersje 1.5, dlaczego nie jest planowana dla klasyka? Jakos OS4 moze byc w najnowszej wersji uruchamiany na klasyku.
-
komentarz #51 wysłany: 2005-01-06 21:39 w odpowiedzi na komentarz #45
Jassne i zupelnie przez przypadek MOS powstal dla Pegasosa, bo przeciez mozna go uruchomic na wielu innych plytach Demagogia i tyle.
Pomijam classiki, bo wersje na nie maja nieliczni, ale samych pegasosów są 3 płyty w tym 2 różnią się znacznie sprzętowo.
-
komentarz #52 wysłany: 2005-01-06 22:42 w odpowiedzi na komentarz #51
MOJE: Jassne i zupelnie przez przypadek MOS powstal dla Pegasosa, bo przeciez mozna go uruchomic na wielu innych plytach Demagogia i tyle.
TWOJE: Pomijam classiki, bo wersje na nie maja nieliczni, ale samych
pegasosów są 3 płyty w tym 2 różnią się znacznie sprzętowo.
1. Przeczytaj powyzsze i powiedz mi jaki jest ciag logiczny Twojej odpowiedzi na moj post?
2. Czy MOS obsluguje wszystkie elementy KAZDEJ plyty Pegasos? Poza tym co to znaczy "pomijak classiki, bo wersje na nie maja nieliczki"? Przed chwila ktos mi napisal "MOS zostal napisany z mysla o classikach". No to w koncu jak to jest?
-
komentarz #53 wysłany: 2005-01-06 23:20 w odpowiedzi na komentarz #52
1. Przeczytaj powyzsze i powiedz mi jaki jest ciag logiczny Twojej odpowiedzi na moj post?
Mam nadzieję, że udajesz tylko, że nie rozumiesz... Napisałem, że są 3 różne typy płyty Pegasos, czyli tak jak PC-tów jest wiele płyt i to, że mogą być nieobsługiwane jakieś elementy którejś z płyt przez jakiś system nie stawia go jako niedokończony system. Czy to tak trudno zrozumieć? Nawet jakby płyta była tylko jedna, to to, że system czegoś na tej płycie nieobsługuje - nie stawia go jako system niedokończony. Fakt nieobsługiwania czegoś mnie boli o tyle, że mam pegasosa i fajnie by było, aby to było obsługiwane, ale jeśli autorzy systemu założyli, iż w wersji takiej i takiej nie będzie to obsługiwane, a wersja ta będzie przez nich uznana za ukończoną, to ta wersja będzie ukończona mimo tych niedoskonałości. I proszę nie pisz znów tych swoich farmazonów, że jak nie obsługuje tego, czy tego to nie może być ukończonym systemem operacyjnym, bo jest to głupota.
2. Czy MOS obsluguje wszystkie elementy KAZDEJ plyty Pegasos?
a czy linux, czy inny system obsługuje wszystkie elementy płyty X czy Y? - chyba nie muszę odpowiadać, że nie. A robi się dystrybucję taką i nazywa pełnym systemem na tą płytę X czy Y?
Jeszcze raz powtarzam, to czy program/system jest w wersji pełnej czy nie ustala autor a nie widzimisię użydkownika, czy też malkontenta patrzącego z boku.
Poza tym co to znaczy "pomijak classiki, bo wersje na nie maja nieliczki"? Przed chwila ktos mi napisal "MOS zostal napisany z mysla o classikach". No to w koncu jak to jest?
Na początku był tworzony z myślą o classikach, później pojawił się Pegasos i on zyskał wyższy priorytet. Nie było tyle mocy przerobowych, by w równym stopniu wspierać wszystkie platwormy, swoje prace skupiono na tych co mogą przynieść zysk... Zobacz na PageStreama, swego czasu pierwsze wersje wychodziły na Amigę, teraz Amiga musi czekać na swoją kolej, bo są platformy przynoszące większe zyski. A są platformy na które już się nie tworzy też nowych wersji, rozumiesz?
-
komentarz #54 wysłany: 2005-01-07 21:37 w odpowiedzi na komentarz #53
Napisałem, że są 3
różne typy płyty Pegasos, czyli tak jak PC-tów jest wiele płyt i to,
że mogą być nieobsługiwane jakieś elementy którejś z płyt przez jakiś
system nie stawia go jako niedokończony system.
(...)jeśli autorzy systemu założyli,
iż w wersji takiej i takiej nie będzie to obsługiwane, a wersja ta
będzie przez nich uznana za ukończoną, to ta wersja będzie ukończona
mimo tych niedoskonałości.
W tym wlasnie problem, ze nie rozumiemy sie. Ja wiem, ze kazdy autor programu moze sobie okreslic w jakim stadium program jest ukonczony. Mozna sobie oglosic, ze program/system jest ukonczony mimo braku takiej czy innej cechy.
Ale to nie zmienia faktu, ze W MOIM ODCZUCIU jest inaczej. Dlaczego? Postaram sie to zaraz wyjasnic.
Twoje porownanie z plytami glownymi PC jest o tyle nietrafione, ze system Windows czy Linux nie jest pisany dla konkretnej plyty glownej. Dlatego to normalne, ze po instalacji systemu trzeba zainstalowac dodatkowe sterowniki do roznych urzadzen. Ale te sterowniki ISTNIEJA i wszystkie urzadzenia mozna wykorzystac.
W przypadku MOSa/OS4 - oba systemy sa pisane dla KONKRETNYCH kilku plyt glownych. Co wiecej, to wlasnie grupy piszace nasze systemy same wybraly i okreslily plyty glowne, ktore MOS/OS4 beda wykorzystywac. Ale w obu systemach niestety brakuje wielu sterownikow, a co gorsza wielu sterownikow do zintegrowanych urzadzen w ogole NIE MA.
Widzisz teraz roznice? Jeszcze raz:
Na PC - system nie obsluguje wszystkiego, bo system nie jest pisany dla konkretnej plyty, ALE MOZNA ZNALEZC sterowniki "pozasystemowe" dla wszystkich urzadzen zintegrowanych na tych plytach
Na Pegasosie/AmidzeOne - system tez nie obsluguje wszystkiego, mimo ze zostal napisany dla KONKRETNYCH plyt glownych, a ponadto NIE ISTNIEJE wiele sterownikow dla zintegrowanych urzadzen.
Dla mnie jest to wlasnie powodem uznania, ze OBA (podkreslam OBA) systemy sa nieukonczone. Mam nadzieje, ze to sie zmieni.
czy linux, czy inny system obsługuje wszystkie elementy płyty X czy
Y? - chyba nie muszę odpowiadać, że nie.
Jasne, ze nie, ale czy autorzy Linuxa pisza go dla KILKU WYBRANYCH PRZEZ SIEBIE PLYT GLOWYCH? Nie, pisza je dla wszystkich i potem trzeba uzupelniac sterowniki. Gdyby MOS/OS4 zostal napisany dla wszystkich plyt glownych PPC - nie czepialbym sie. Ale oba systemy zostaly napisane dla KONKRETNYCH plyt glownych, ktore sami autorzy sobie wybrali. Nastepnie nie napisali wszystkich sterownikow do elementow zintegrowanych i zaslaniaja sie ze "tak mialo byc". Jaki jest w tym sens? Jeszcze raz podkreslam, ze mowie tu ZAROWNO o MOSie, jak i OS4.
(MOS) Na początku był tworzony z myślą o classikach, później pojawił się
Pegasos i on zyskał wyższy priorytet.
I ja to doskonale rozumiem. Rozumiem tez skad wynikaja braki obu systemow. Ale niech wreszcie te tzw. "teamy" piszace system powiedza, ze systemom wielu rzeczy (w tym sterownikow) brak, a nie mowia ze "mialo nie byc sterownika do flopka" (MOS) albo "mialo nie byc sterownika dla karty muzycznej" (OS4).
-
komentarz #55 wysłany: 2005-01-08 09:20 w odpowiedzi na komentarz #54
Odpowiedz ogolna
Marcin, Tomek i wszyscy inni. Dajcie sobie , ze tak sie wyraze "siana". Jeden drugiego i tak nie przekona, z powodu klapek na oczach u niektorych osob twardo twierdzacych, ze tych klapek nie ma (Kaczus, Ty tez je masz, czasami trzezwo spojrzysz na swiat, ale Pegaza wychwalasz i bedziesz bronil chyba po grob). Oba systemy sa niedokonczone, oba systemy sa w fazie rozwoju, oba w chwili obecnej dzialaja na wiecej niz jednej plycie z wiecej niz jedna karta graficzna. W dalszej czesci celowo nie bede pisal o MOS/Pegasos, gdyz nie mam dostepu do tego sprzetu/systemu w takim stopniu abym mogl go publicznie oceniac. Jesli uzytkownicy sa z niego zadowoleni i pozwala ten system im na prace to bardzo fajnie, dalej kilka slow o OS4.
<ul><li>Co do sterownikow karty muzycznej w A1, na sporej jesli nie na wszystkich plytach A1XE nie ma ukladu dzwiekowego, wiec do czego mialby byc ten sterownik nie wiem, jesli idzie o uA1 tam uklad dzwiekowy jest i sterowniki do niego istnieja i z tego co wiem nikt na razie na nie nie narzeka.</li><li>Obsluga zintegrowanych urzadzen: niestety nie mam A1 w zadnej wersji, wiec nie moge powiedziec jak wyglada sprawa stacji dyskow na dzien dzisiejszy... FireWire jest planowane tylko ciezko okreslic granice czasowe.</li><li>System w obecjen fazie testowej dziala co najmniej na 6 roznych plytach (A1200 A3000 A4000 A1SE A1XE uA1), lecz niestety jest niedostepny dla Amig klasycznych dla uzytkownika koncowego (najwiekszym problemem bedzie tutaj A1200, ze wzgledu na kanapkowosc budowy i niestandardowosc zlacz i rozwiazan, kazde urzadzenie ma wlasny kombinowany sterownik i teraz ciezko jest zapewnic obsluge wszystkich tych kanapek z FastATA, Paralizerami i innymi cudami na kiju - obecnie brak chociazby sterownika SCSI dla kart BPPC, co eliminuje mase sprzetu podpietego obecnie przez uzytkownikow do tego kontrolera, sterownik dla SCSI dla CSPPC jednak istnieje i z tego co wiem dziala poprawnie).</li></ul>Nie zamierzam tutaj nikogo namawiac do kupowania ktoregokolwiek z tych rozwiazan. Kazdy wibierze sobie to, co bedzie mu bardziej odpowiadalo, jedni wola motylka, inni pileczke. Pamietajmy ze to sa swiadome wybory ludzi i pozwolmy im samym decydowac czego chjca uzywac, nie uszczesliwiajmy nikogo na sile (hej Kaczus i debaty na temat wyzszosci MOSa nad reszta swiata na #amisia kilka lat temu). Pamietajmy ze probujac kogos zmusic do uzywania tego a nie innego rozwiazania, tylko zniechecamy tych ludzi. Dajmy im samym pomyslec, poobserwowac, pobawic sie systemem (wiem, OS4 w tej materii w PL kuleje, ale moze z czasem to sie zmieni). Pozdrawiam wszytskich serdecznie w tym nowym roku i zycze zadowolenia z uzywanego sprzetu i systemu, niezaleznie od rasy, koloru skory czy koloru obozu.
PS: ATO PL nie zginelo i nadasl pracuje, juz niedlugo powinny byc widoczne jakies tego efekty na zewnatrz, anie tylko wewnatrz resztek naszej organizacji.
-
komentarz #56 wysłany: 2005-01-08 18:30 w odpowiedzi na komentarz #55
Oba systemy sa niedokonczone, oba systemy sa w fazie rozwoju(...)
Przeciez ja wlasnie ciagle to pisze i ciagle mnie ktos atakowal, nie rozumiem dlaczego. Ciesze sie, ze ktos wreszcie potrafi to przyznac obiektywnie.
Pozdrawiam.
-
komentarz #57 wysłany: 2005-01-09 18:28 w odpowiedzi na komentarz #56
Przeciez ja wlasnie ciagle to pisze i ciagle mnie ktos atakowal, nie rozumiem dlaczego. Ciesze sie, ze ktos wreszcie potrafi to przyznac obiektywnie.Uwazaj bo jeszcze za ten tekst o obiektywnosci ktos niepzychylny OS4 gotow Cie zlinczowac... Przeciez wszystkim wiadomo, ze zajmuje sie wspieraniem tego systemu pracujac nad jego testowaniem i tlumaczeniem go na jezyk polski, a wiec z samej definicji jestem nieobiektywny i moich wypowiedzi nie mozna traktowac jako obiektywne
Pozdrawiam
- Discord
-
Online: 11
- Cizar
- Heng
- IMPBot
- juen
- Laubzega
- m...
- NorBert
- piotrniz
- spazma
- SzulcBryggeri
- ZeeWolf
- Menu
- Baza wiedzy
- Simon's Podcast
-
- #11: jak kot w smole
25-07 czas: 22 min - #10: kodowanie upadku
10-07 czas: 33 min - #9: infantylny Mefisto
26-06 czas: 26 min
- #11: jak kot w smole
- Najpopularniejsze