AmiWigilia - TECH 1: "AI - zrozumieć jak to naprawdę działa"

Dodano: 2024-01-12 08:06, Autor: st, Kategoria: Publicystyka, Liczba wyświetleń: 3819

AmiWigilia - TECH 1: "AI - zrozumieć jak to naprawdę działa"

Krzysztof Radzikowski i Szymon Żyła rozpoczynają nową serię podcastu AmiWigilia o nazwie TECH. Pierwszy odcinek jest rozmową o o sztucznej inteligencji, zarówno jej początkach, jak i dostępnych dla każdego aplikacjach.

Życzymy miłego odsłuchu i koniecznie dajcie znać, czy pomysł na taką serię Wam się podoba. Podcast jest dostępny w Spotify oraz w usłudze Apple.

zobacz inne nasze wideo »
posłuchaj innych naszych podcastów »

Dodaj komentarz

ReBuild 0.9.0 beta >>

<< Git Desktop 0.11.31

Zobacz podobne newsy:

Wszystkie bieżące newsy na naszych profilach Instagram, Threads i Facebook lub w dużym widgecie poniżej. Na Discord także dzielimy się newsami ze świata Amigi i programowania.

Discord (online: ) «»

Online: 12

AmiKit
ArcaneNoob
Archi-TECH
Cizar
IMPBot
juen
Laubzega
MaaG^dA
s...
spazma
SZAMAN
ZeeWolf

dołącz do kanału »

SZAMAN Redaktor

komentarz #1 wysłany: 2024-01-12 09:21

Osobiście myślę, że podcast TECH będzie fajnie wpisywał się w to co robimy na eXecu od jakiegoś czasu - czyli nie zajmujemy się już tylko samą Amigą (chociaż będziemy w tym podcaście do niej nawiązywać często pewnie), ale także rzeczami związanymi z tworzeniem oprogramowania i nowinkami technicznymi właśnie.

No i nie ma co ukrywać, że pandemia skutecznie zabiła (obecnie pracuję całkowicie zdalnie i nie mam zamiaru tego zmieniać) pomysł na gadanie z

- SZAMAN Race może jednak "od święta" będzie się jeszcze pojawiał, gdy będę w trasie.

Odpowiedz

MDW Czytelnik

komentarz #2 wysłany: 2024-01-12 12:11

Nooo, może byc ciekawe. Nawet jeżeli nie będzie to tylko o Amidze to świetnie, że wszyscy prowadzący wiedzą co to jest Amiga, nie kojarzą jej tylko z "fajną konsolą do gier z początku lat 90" i doskonale znają z własnego doświadczenia DZISIEJSZE wersje Amig. z ich wszystkimi wadami i zaletami. I nie są za bardzo zaślepieni retro-ami-nostalgią, która mnie już trochę nudzi i czasem wręcz irytuje.

Odcinek już sam się pojawił w moim ApplePodcasts i będzie odsłuchany w czasie kolejnych zakupów w Lidlu.

Powodzenia!

Odpowiedz

waldiamiga Czytelnik

komentarz #3 wysłany: 2024-01-12 20:06 w odpowiedzi na komentarz #1

Biere się za słuchanie.

Odpowiedz

MDW Czytelnik

komentarz #4 wysłany: 2024-01-14 14:50

Przesłuchane. Jest w porządku.

Bardzo chętnie posłucham kolejnych odcinków.

Jeżeli chodzi o AI to dla mnie jest to punkt zwrotny w życiu. Uważam, że powinno się rozwijać tę gałąź, ta dziedzina jest przyszłością technologii i nie ma sensu od tego uciekać. Tak wygląda przyszłość (chociaż w tej chwili zdaje się jeszcze trochę pokraczna) czy nam się to podoba czy nie.

Pomimo tego, że zgadzam się z tym kierunkiem rozwoju informatyki to nie zamierzam brać w tym udziału. To jest moment w którym zupełnie odwracam się od przyszłości i zostaję w świecie lat 2000-2005, bo taki okres mnie najbardziej interesował i interesuje. Czyli poziom obecnego MorphOSa.

Paradoksalnie cieszę się, że amigowe rozwiązania nie mają szans na bardziej radykalny rozwój, bo istniałoby ryzyko, że staną się dzisiejsze i przestaną być fajne.

Komputer mnie zafascynował tym, że jego działanie jest przewidywalne, powtarzalne, wykonuje on moje rozkazy bez szemrania i w dokładnie taki sposób w jaki chcę. Gdy w to wszystko wkracza tak zwana sztuczna inteligencja to (jak powiedział Miauczyński w "Dzień Świra") - "dzisiaj już nic nie jest pewne, wszystko jest jakby pewne". AI wygeneruje mi niesamowitą grafikę, która będzie PRAWIE taka jaką chciałem. Odpowiedź na każde pytanie będzie PRAWIE poprawna. Jeżeli się na czymś znam to jeszcze to zweryfikuje. Ale jeżeli nie to dam sobie wcisnąć kit. Nie mogę zaakceptować faktu, że gdy AI nie zna jakiejś odpowiedzi to ja po prostu wymyśla. Zgadzam się z tym, że tak być powinno, bo to nie jest baza danych z której są wyciągane pewne informacje tylko właśnie jest to namiastka inteligencji, a inteligencja właśnie tym 'wymyślaniem" się wyróżnia. O to właśnie o to chodzi i w tym jest cały geniusz. Ale mnie akurat nie to fascynuje w komputerach. Ja nie chcę gadać do komputera, nie chcę wydawać mu rozkazów w ten sposób, nie chcę używać komputera bez klawiatury, chcę sam rysować, chcę sam pisać te swoje niedoskonałe programy i łączyć punkty w trójkąty.

Nie chciałbym żeby program sam powstał gdy powiem "napisz to czy to". Gdyby tak było to po prostu przestałbym to robić, bo nie ma w tym dla mnie nic interesującego. To tak jakby wędkarzowi kazać zostawić wędkę i iść do sklepu rybnego po gotową do zjedzenia rybę. Albo biegaczowi dać samochód i powiedzieć, że tak szybciej dotrze na miejsce.

Mogę tak sobie ułatwiać pracę czy życie. Ale to nie ma nic wspólnego z zainteresowaniami. Ja chcę używać komputera takiego jaki mnie zafascynował w 1989.

Obecna informatyka mnie nie fascynuje pomimo tego, że jej używam i pewnie będę jeszcze przez około ćwierć wieku. Ale tylko dlatego, że muszę. Po skończeniu pracy czy zrobieniu czegoś co muszę zamykam tę "cudowną" teraźniejszość i wracam do czasów gdy wszystko było pewne, działało (albo nie ale przynajmniej wiedziałem dlaczego). Jeżeli coś chciałem zrobić to douczałem się i robiłem, a nie prosiłem o zrobienie i trzymałem kciuki, że to się jakoś zrobi i będzie możliwie najbliższe moim oczekiwaniom.

Ostatnio w podcaście MacGadka jeden z prowadzących powiedział, że chciał wygenerować postać drwala, który siedzi przy porąbanym już drewnie (symbol zakończonego zadania). No i mówił, że cokolwiek by wpisał to zawsze drwal miał brodę. Po prostu AI nie wyobraża sobie drwala bez brody.

No i gdzie są teraz te facebookowe reklamy "zostań grafikiem bez umiejętności rysowania" promujące jakieś "rysowanie" przy pomocy AI? Przychodzi ktoś kto mówi żeby narysować drwala bez brody i co ja powiem? Że potrafię narysować tylko z brodą?

Oczywiście to pewnie to wszystko będzie coraz lepsze. Ale przytoczyłem ten przykład tylko po to żeby zilustrować cechę pracy bazującej TYLKO na AI. To jest świetne jako pomoc. Ale jako podstawa? Raczej nie.... a przynajmniej nie za mojego życia. Zresztą sami to powiedzieliście podczas dyskusji.

Odpowiedz

SZAMAN Redaktor

komentarz #5 wysłany: 2024-01-17 15:42

Dodałem do newsa także świeżą wersję YouTube, bo były o taką prośby.

Odpowiedz

Powrót na górę ⇑ / Aktualności / Ostatnie komentarze