Bill McEwen, szef firmy Amiga Inc. w jednym z udzielonych ostatnio wywiadów dementuje pogłoski o rzekomych pustkach w firmowej kasie. Dodatkowo powiedział, że w najbliższym czasie spodziewa się dalszych wpływów gotówki. Tak więc Amiga Inc., wbrew oczekiwaniom niektórych internautów, ma się całkiem dobrze.
Dodano: 2001-10-10 00:00, Kategoria: brak, Liczba wyświetleń: 2249
Ma się dobrze
-
Discord (online: ) «»
-
Online: 10
AmiKit
Archi-TECH
b...
Cizar
IMPBot
juen
Laubzega
m...
MaaG^dA
Marek_B
-
Tomasz Kaczanowski
Czytelnik
-
komentarz #1 wysłany: brak daty
ciekawe jak sie ma do tego pozbycie sie jednej z domen... - informacje: http://komputery.interia.pl/id/arch/www/wys&inf_id=184461
-
Krzysztof Szymański
Czytelnik
-
komentarz #2 wysłany: brak daty
A niech już w końcu ta firma zdechnie zanim ostatecznie zdechnie środowisko amigowe (doprowadzone do stanu agonalnego m.in. wskutek działań Amiga Inc.)...
-
Konrad Bielski
Redaktor
-
komentarz #3 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #2
Pracownicy tej firmy i ich rodziny też mają pomrzeć, aby środowisko wyszło ze stanu agonalnego?
-
Grzegorz Kraszewski
Czytelnik
-
komentarz #4 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #3
Pracownicy tej firmy i ich rodziny też mają pomrzeć
Nie bądźmy tacy radykalni. Ale faktem jest, że na razie Amiga Inc. niewiele zrobiła czy to dla podtrzymania rynku czy wyjścia ze stanu agonalnego. Ani AmigaOS 3.9 ani Amithlon nie są ich zasługą. A z tego co się czyta w serwisach angielskojęzycznych wynika, że AmigaOS 4 i AmigaONE to też nie ich praca. Więc co oni tak naprawdę nam (sprze)dali?
-
Krzysztof Kałębasiak
Czytelnik
-
komentarz #5 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #4
To Ty nie uzywasz bielizny w pileczki?
-
Konrad Bielski
Redaktor
-
komentarz #6 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #4
Ale faktem jest, że na razie Amiga Inc. niewiele zrobiła
To prawda. Nie wolno jednak porównywać osiągnięć firmy Amiga Inc. z Commodore, bo to jest tak, jakby porównać sieć hipermarketów z budą na bazarze. I się dziwić, że w budzie jest mniejszy wybór towarów.
Ani AmigaOS 3.9 ani Amithlon nie są ich zasługą.
Nie obraź się, ale rozumując w ten sposób mógłbym powiedzieć, że Prometeusz nie jest zasługą Mataya, bo to nie praca żadnego z pracowników tej firmy.
-
Andrzej Dębicki
Czytelnik
-
komentarz #7 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #1
ciekawe jak sie ma do tego pozbycie sie jednej z domen... - informacje: http://komputery.interia.pl/id/arch/www/wys&inf_id=184461Nie chcę być wścibski, ale "ktoś" w tym serwisie przegiął z ceną za domenę .net. 60 dolców rocznie? Co to za cena, razem z serwerem rzeczywistym? Ja widziałem ofertę rejestracji domeny .net za 12 dolców.
-
Grzegorz Kraszewski
Czytelnik
-
komentarz #8 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #6
Prometeusz nie jest zasługą Mataya, bo to nie praca żadnego z pracowników tej firmy.
A czyja? Starasz się coś zasugerować? Rozumiem, że chodzi Ci o to, że nie jestem etatowym pracownikiem firmy Matay, ale Twoja wypowiedź jest dość niezręczna. Zauważ, że forma umowy jaka mnie wiąże z Matayem jest sprawą drugorzędną, gdyby Matay nie zainwestował w Prometeusza to nigdy by Prometeusz nie powstał. Więc Prometeusz jest jak najbardziej zasługą Mataya. Natomiast Amiga Inc. nie zainwestowała w Amithlona, o czym najlepiej świadczy fakt, że pieniążki będzie kasować H&P. Niewykluczone, że to będzie forma rekompensaty za to, że Amiga Inc. nie płaci H&P za prace nad OS 4, taka transakcja bezgotówkowa...
-
Tomasz Kaczanowski
Czytelnik
-
komentarz #9 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #7
Ja widziałem ofertę rejestracji domeny .net za 12 dolców.
Nie jestem może za bardzo w temacie, ale wydaje mi się, iż rejestracja i roczne utrzymanie to mogą być dwie rózne rzeczy...
-
Konrad Bielski
Redaktor
-
komentarz #10 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #8
Niewykluczone, że to będzie forma rekompensaty za to, że Amiga Inc. nie płaci H&P za prace nad OS 4, taka transakcja bezgotówkowa.
Uff, teraz to się dałeś ponieść wyobraźni.
Piszesz o tym Amithlonie i sam sobie zaprzeczasz. Jeśli jest to produkt H&P ("pieniążki będzie kasować H&P") to w jaki sposób Amiga Inc ma płacić H&P ("to będzie forma rekompensaty") czymś co już należy do nich?
Amithon został ogłoszony jako produkt Amiga Inc., później jak sam wiesz H&P ogłosiło powstanie podobnego produktu AmigaOS XL. Firmy doszły do porozumienia w tej sprawie, stwierdziły, że konkurowanie na tym polu nie leży w ich wspólnym interesie, połączyły oba produkty i teraz bardziej doświadczona w dystrybucji oprogramowania firma H&P zajmuje się przygotowaniem do wypuszczenia produktu na rynek.
-
Tomasz Kaczanowski
Czytelnik
-
komentarz #11 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #10
Piszesz o tym Amithlonie i sam sobie zaprzeczasz. Jesli jest to produkt H&P ("pieniazki bedzie kasowac H&P") to w jaki sposob Amiga Inc ma placic H&P ("to bedzie forma rekompensaty") czyms co juz nalezy do nich?
Krashanowi chodzilo zapewne o prawa do systemu, nazwy Amiga itp.... Jak wiadomo Amiskarpetki ,ozna sprzedac drozej nixli zwykle skarpetki....
-
Konrad Bielski
Redaktor
-
komentarz #12 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #11
Jak wiadomo Amiskarpetki ,ozna sprzedac drozej nixli zwykle skarpetki....
Podobnie jak Coca-Cola sprzedaje się lepiej niż Hoop-Cola.
Jak myślisz Kaczuć, gdyby firma Amiga Inc. zniknęła całkowicie z rynku (i nikt ponownie by nie wykupił tej nazwy) to czy na takie projekty jak Pegasos lub MorphOS byłby jeszcze choć jeden chętny?
I jeszcze jedno pytanie do Kaczusia zaciekłego wroga Amiskarpetek. Jeśli by przemianować nazwę systemu MorphOS na AmigaOS - to czy według Ciebie produkt Rafała Schmidta sprzedawałby się lepiej czy gorzej?
-
Tomasz Kaczanowski
Czytelnik
-
komentarz #13 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #12
Ja pisałem jedynie o tym co prawdopodobnie otrzymuje H&P od AmigaINC...
-
Konrad Bielski
Redaktor
-
komentarz #14 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #13
H&P i Amiga Inc. współpracują ze sobą - o tym wiemy. Ale czy mógłbyś odpowiedzieć na zadane pytania?
-
Tomasz Kaczanowski
Czytelnik
-
komentarz #15 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #14
Odpowiedzi sa na tyle klarowne, ze pytania wzialem za retoryczne... Proste jak cos nazywalo by sie Amiga, to wsrod Amigowcow sprzedawaloby sie lepiej, wiele osob po prostu przywiazala sie do nazwy....
-
Carlos / W.F.M.H.
Czytelnik
-
komentarz #16 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #15
Amig0wce juz tak maja... Patrzy Amithlon ("och, uch, cacy") vs. UAE ("blee"). Choc AmiGej sie powodzeniem nie cieszyl...
-
Konrad Bielski
Redaktor
-
komentarz #17 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #15
Proste jak cos nazywalo by sie Amiga, to wsrod Amigowcow sprzedawaloby sie lepiej
Przyznajesz więc, że Amiskarpetki są lepsze od skarpetek Schmidta
-
Kornel Lesinski
Czytelnik
-
komentarz #18 wysłany: brak daty w odpowiedzi na komentarz #9
To "tak powaznej" firmy jak Amiga Inc. nie stac na 12 czy 60 dolcow rocznie?
- Discord
-
Online: 10
- Menu
- Baza wiedzy
- Najpopularniejsze
