A-Eon Technology ujawnia kolejny z zapowiedzianych 'tajnych dokumentów'. W nowej wiadomości firma informuje o bezpośredniej sprzedaży płyt głównych Nemo z AmigaOS 4.1. Płyta znajduje się w ofercie sklepu Amigakit, w cenie 2183.25 euro. Płyta objęta jest 1 roczną gwarancją.
Dodano: 2013-10-22 09:12, Autor: kr, Kategoria: Wydarzenia, Liczba wyświetleń: 4488
Płyta Nemo dostępna w sprzedaży
Zobacz podobne newsy:
-
Radov
Redaktor
-
komentarz #1 wysłany: 2013-10-22 09:33
Niestety cena jest dość wysoka. Łudziłem się, że będzie jednak trochę bliższa kwocie betatesterskiej. W newsie użyłem ostatecznie kwoty liczonej w euro, w funtach jest to 1775. Betatesterzy, jeśli dobrze pamiętam, płacili 1150 funtów. Chociaż coś mi się wydaje, że Trevor mówił, że ta wartość ostatecznie okazała się być poniżej kosztów produkcji.... sam CPU również zdrożał. Z drugiej strony, koszty projektowe już się dawno zwróciły, więc wysoka marża nie powinna być uzasadniona.
Mam nadzieję, że mimo wszystko nie będzie to prognostyk cen Cyrusa. 9000 na samą płytę, jakbyśmy tego nie tłumaczyli kosztami NRE, to jednak dużo.
PS. Zauważyłem tu jedną kwestię do wyjaśnienia - czy zakup uwzględnia licencję na AmigaOS 4.2? Bo jak nie, to jeszcze idziemy 1xx euro do góry...
-
Leon
Redaktor
-
komentarz #2 wysłany: 2013-10-22 10:28 w odpowiedzi na komentarz #1
1775 funtów? Chyba zapomneli dać przecinek po kwocie 177 lub do zestawu dodają czołg, który rekompensuje wysoką cenę. Jedno jest pewne takimi cenami nie zachecą Amigowców do amigowania na ich sprzęcie.
-
Adam
Czytelnik
-
komentarz #3 wysłany: 2013-10-22 10:43 w odpowiedzi na komentarz #2
"Płyta z podpisami twórców", "edycje limitowane", "sprzedaż jako kompletny zestaw" i nagle takie coś?
Zaraz, zaraz... może trzeba było jakoś uzasadnić przyszłą wysoka cenę Cyrusa? Płyta Cyrusa miała być tańsza... No to będzie....
-
Radov
Redaktor
-
komentarz #4 wysłany: 2013-10-22 10:56 w odpowiedzi na komentarz #2
Jedno jest pewne takimi cenami nie zachecą Amigowców do amigowania na ich sprzęcie. Trevor założył A-Eon razem ze swoim przyjacielem, który miał dbać by inwestycje były sensowne z punktu widzenia ekonomicznego. Załóżmy, że skład osobowy się nie zmienił i cena faktycznie podyktowana jest ponoszonymi kosztami działalności przeniesionymi na niski poziom produkcji. Kto wie? Może tak właśnie jest, ale cena jest już prawie 100% wyższa od pierwszych zapowiedzi (kwota w okolicy Amigi 1000 przy jej premierze). Nie chcę żeby Trevor dopłacał z własnej kieszeni amigowcom, ale jednak może powinień usiąść, zidentyfikować tan najdroższy element procesu produkcji i go jakość zwalczyć...
-
cacodemon
konto zablokowane
lub usunięte
Czytelnik
-
komentarz #5 wysłany: 2013-10-22 20:23
Dziwną ma wizję Trevor. Liczyłem, że po drogiej X1000 pojawi się w końcu jakiś przyzwoity cenowo sprzęt dla mas. Tak wiem, że jest Sam4xx ale ten sprzęt w ogóle mi nie podchodzi. Przemysłowa płyta raczej nie trafia w amigowy gust. A netbook niestety nie wypalił....
-
Przemysław Apollo
Czytelnik
-
komentarz #6 wysłany: 2013-10-22 20:47
Ludzie co się z Wami dzieje? Na jakiej podstawie oczekiwaliście, że po odjęciu ceny obudowy, taniego GPU, 1GB RAMu, HDD, DVDRW cena zjedzie z 12 000 do mniej niż 9 000???!!!
Dokładnie takiej ceny się spodziwałem. Żeby nie było rozdzierania szat to od razu podam ceny za Cyrusa, samą płytę
A5020 7/8 tys zł.
A5040 9 tys. zł.
A3041 6/7 tys.
Jeżeli chodzi o płyty bardziej przystępne cenowo to zostawiono to ACube. Przecież to oficjalna informacja.
Chyba, że nie każdy jest na bierząco, to OK
Dodam więc jeszcze info, że wersja A3041 jest o cztery miesiące w tyle za pierwszą, która się pojawi, A5020.
-
Przemysław Apollo
Czytelnik
-
komentarz #7 wysłany: 2013-10-22 20:54 w odpowiedzi na komentarz #6
...i jeszcze jedno, zeby nie bylo
Plyta jest za droga a jej wielkosc wola o pomste do nieba, nie kupe jej... ale to nie oznacza, ze trzeba byc naiwnym jezeli chodzi o oczekiwane ceny 
-
ems
Czytelnik
-
komentarz #8 wysłany: 2013-10-22 22:11 w odpowiedzi na komentarz #6
Dokładnie. Teraz piłeczka jest w ogródku ACube. Niech oni teraz pokażą wreszcie co nowego szykują. Zabawa w File n.3 trwa zbyt długo...
-
Radov
Redaktor
-
komentarz #9 wysłany: 2013-10-22 22:41 w odpowiedzi na komentarz #6
Na jakiej podstawie oczekiwaliście, że po odjęciu ceny obudowy, taniego GPU, 1GB RAMu, HDD, DVDRW cena zjedzie z 12 000 do mniej niż 9 000???!!!
Na takiej, że koszty projektowe Nemo już dawno się zwróciły i nie trzeba utrzymywać ich na wysokim poziomie żeby ten (konkretny) projekt się nie utopił. W związku z czym cena Nemo nie wynika z prostego rachunku: "cena X1000 0odjąć koszty wszystkiego co nie jest płytą"
Jestem jednakowoż świadomy, że 1.2 mln obecnie zainwestowane w Cyrusa nie wzięło się z powietrza i jak nie gimnastykować się ze sprzedanymi 400-500 egzemplarzami X1000 to nijak się tej kwoty nie uzyska. A mamy jeszcze inne koszty ponoszone przez Trevora (RadeonHD, Open Office). W związku z czym jest to powód utrzymania marży na X1000. Jest to jednak dla mnie powód do smutku, bo liczyłem, że będzie inaczej i 'końcówka produkcji' Nemo będzie charakteryzować się niższymi cenami...
Mam nadzieję, że udało mi się wyjaśnić moje stanowisko jednoznacznie
-
Przemysław Apollo
Czytelnik
-
komentarz #10 wysłany: 2013-10-22 23:21 w odpowiedzi na komentarz #9
Mysle, ze Nemo to resztki z ostatniej partii produkcyjnej. Jezeli zrobiono 500 plyt (tylko przyklad :wink a calych zestawow sprzedano 450 no to dla tych 50 sztuk nie ma sensu obnizac ceny o koszty projektowe, bo niby czemu, skoro i tak ten koszt byl rozbity na wszystkie 500 a nie tylko 450... A ze to sa ostatnie sztuki tom prawie pewien. Cyrus ma byc w sprzedazy za pol roku. Akurat czas by pozbyc sie resztek.
- Discord
-
Online: 7
b...
Cizar
IMPBot
juen
Laubzega
m...
spazma
- Menu
- Baza wiedzy
- Najpopularniejsze
