Biorąc pod uwagę zainteresowanie recenzją części pierwszej, postanowiłem napisać o kontynuacji gry Lotus, którą jak myślę wszyscy znają. Zapraszam do lektury.
O co chodzi?
Musimy przed końcem limitu czasowego dotrzeć z punktu A do punktu B. Jeśli się w nim nie zmieścimy gra nie przepuści nas do następnego etapu. Na szczecie twórcy gry pomyśleli i po każdym ukończonym etapie dostajemy kod dzięki któremu nie będziemy musieli powtarzać całej gry, a zaczniemy od miejsca w którym przegraliśmy. Niestety coś za coś - nasz wynik punktowy zostanie skasowany.
Grafika
Mamy tutaj spory skok na przód w stosunku do części pierwszej. W końcu w rozgrywce dla jednego gracza gra zajmuje cały ekran, a nie tylko połowę. Animacja jest bardzo dobra, nie zacina się w żadnym momencie. Wygląd pojazdów można uznać za bardzo dobry. Nasi przeciwnicy otrzymali także większą ilość kolorów na samochód niż tylko biały. Otoczenie drogi także jest dobrze wykonane. Co naprawdę można zaliczyć na plus to to, że mamy rożne trasy w różnych warunkach pogodowych i tak: przyjdzie nam zwiedzać lasy, trasę nocną, przedzierać się przez mgłę czy pustynię, wpadać w poślizgi jadąc w śnieżnej zadymce, odwiedzimy autostradę, wpadniemy w bagna i zobaczymy burzę. Warte wspomnienia jest to, że trasa w zimie na której pada śnieg zwęża się pod koniec co daje wrażenie że trasę naprawdę zasypał śnieg. W burzowej trasie na drodze z czasem pojawi się więcej kałuż no bo przecież pada deszcz, niby detale, a cieszą. Można jeszcze wspomnieć o tym iż nasze auto na wybojach potrafi wyskoczyć w powietrze czego nie mogliśmy ujrzeć w części pierwszej. Grafika jak najbardziej jest na plus.
Dźwięk
Moduł początkowy do dzisiaj jest "kowerowany" na YouTube tak bardzo wrył się ludziom w pamięć. Jeden z najlepszych modułów w historii Amigi. Moduł końcowy z kolei jest bardzo przyjemny, ale nie daje takiego "kopa" jak muzyka z początku. Gra chwali się także osobnym "dżinglem" przed każdą z tras. Prezentują one dobry poziom. I dochodzimy do głównej wady tej gry, a mianowicie braku radia - jesteśmy więc skazani na dźwięk silnika.
Auta
Autorzy pozwalają nam prowadzić dwa pojazdy, a mianowicie Lotusa Espirita SE i Lotusa Elan SE. Pojazdy są z góry przypisane do konkretnyvh tras.
Multiplayer
Split Screen jest dostępny. O ile pierwszy gracz może sterować tylko dżojstikiem, to drugi może wybrać czy woli dżojstik czy klawiaturę. Ciekawa opcja - pozwoli grać w dwie osoby nawet jeśli nie mamy drugiego dżojstika.
LAN, a raczej Serial Port
Tak, możemy spiąć dwie Amigi kablem by grać w cztery osoby, można także podpiąć razem Amigę i Atai ST. Tak - to naprawdę działa!
Sprawy techniczne
Gra wymaga Amigi z 512KB Chip RAM. Jednak dopiero od 1MB RAM usłyszymy efekty dźwiękowe.
Werdykt
Gra jest bardzo grywalna, warta polecenia każdemu. Moja ocena to: 8/10.Muzyczne ciekawostki
Moduł sprzed trasy na pustyni to piosenka z bardzo dawnych lat a mianowicie to:
Jeśli często macie włączone radio mogliście także coś ciekawego usłyszeć tutaj (przy czym to jest raczej odwrotne zapożyczenie z Lotusa do piosenki? - przyp. SZAMAN):
To nie koniec - moduł sprzed ostatniej trasy w burzy to kawałek tej piosenki:
A teraz uwaga: PORADNIK DLA LUDZI NIE CHCĄCYCH WPISYWAĆ "TURPENTINE"
Trasa 1: mijaj kałuże i wyskakuj nad wodą za pomocą leżących kłód.
Trasa 2: Bardzo prosta poza ostatnimi checkpointami, pamiętaj nie będzie prostych będą długie łuki, nie wciskaj gazu, ale też nie hamuj, postaraj się utrzymać stałą prędkość by nie wypaść z trasy i nie stracić prędkości .
Trasa 3: Wykorzystuj węgiel leżący na drodze do wpadania w poślizg by wyminąć inne pojazdy, jeśli nie masz miejsca na wąskiej drodze. Alternatywnie, a na pewno skutecznie możesz także przelecieć w powietrzu niektóre checkpointy wykorzystując krzaki rosnące na zakrętach, po prostu na nie najedź, a sobie "polatasz".
Trasa 4: Pustynia to trasa która wymaga od gracza tylko jednego, używania hamulców.
Trasa 5: Zima, czyli uwaga droga pod koniec etapu mocno się zmniejszy. Pamiętaj masz hamulce i tnij zakręty.
Trasa 6: Uwaga na na ruch z naprzeciwka możemy przez niego przegrać, ale możemy też drugą połowę drogi wykorzystać do wyminięcia przeciwników. Kluczem jest odpowiednie wyczucie czasowe. Pod koniec będziemy mieć długą sekwencję jazdy w dół z ostrymi łukami, nie trzeba hamować lecz trzeba trzymać stałą prędkość, aby nic nie stracić a już na pewno nie można używać gazu bo skończymy pod kołami auta z naprzeciwka lub wjedziemy w ścianę w tunelu.
Trasa 7: Należy umiejętnie wykorzystać skocznie nad bagnami i pamiętać, że nie każda nam pomoże. Musimy także zapamiętać rozkłada "Extra Timów".
Trasa 8: Turbo, musisz brać każda i jechać jak najczyściej inaczej kaplica.